Supa Strikas po zwycięstwie jest wiceliderem! Classic minimalnie lepszy od Rukoli!

Supa strikas mimo początkowo niekorzystnego wyniku, potrafiła odrobić straty i wygrać z Fast Footem! Limonka już w pierwszej połowie rozstrzygnęła losy spotkania z Ascoli! Pringlesy pewnie wygrały z Awarią. Śledzie zainkasowały 3 pkt z KP Grabówkiem, który odrobił straty na początku drugiej połowy, lecz końcówka należała do żółto-niebieskich! KM PSP Gdynia dalej niepokonane! Wilki Morskie nie stawiły większego oporu. Na koniec dnia Classic górą w starciu z Rukolą!

• Fast Foot zaczął od mocnego uderzenia! W pierwszych 5 minutach prowadził z Supa Strikas 2:0! Ci jednak obudzili się po chwili i tylko ich słuchała piłka . Wbili 4 bramki i z 2-bramkowym prowadzeniem schodzili na przerwę. Po niej Strikersi dalej okupowali bramkę rywala, co ostatecznie skończyło się wynikiem 9:5! Po tej wygranej wywindowali na pozycję wicelidera!
• Limonka już na początku spotkania wyrobiła sobie spokojną sytuację! Strzeliła zespołowi Ascoli 3 szybkie bramki, po których różowi się już nie otrząsnęli. Jeszcze w pierwszej odsłonie zanotowali kolejne 2 trafienia! W drugiej i jedni i drudzy zaczęli strzelać, co widać było po lukach w obronie! Mimo że większa ilość była po stronie SPS. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 13:4 dla Limonki.
• Odpalone Pringlesy już w pierwszej minucie znalazły sposób na gola! Za przeciwnika mieli Awarię. Kolejna piłka ugrzęzła w siatce dopiero po 10 minutach od momentu pierwszej bramki! Autorem tego byli biali, którzy do końca gwizdka na przerwę wcisnęli jeszcze dwie bramki! Po powrocie na boisko Pringlesy trochę wyhamowały. Przez co Awarii udało się strzelić 4 gole. Jednak to rywal był lepszy i zdobył aż 10, goniąc czołówkę w tabeli II ligi.
• Śledzie podejmowały KP Grabówek! I to właśnie oni weszli lepiej w spotkanie. Przy wyniku 2:0 Grabówek chciał za wszelką cenę zmniejszyć straty, co poskutkowało golem kontaktowym. Do przerwy już nic się nie zmieniło. Za to po zmianie stron owszem! Biało-niebiescy zaczęli niwelować rezultat. Przez chwilę potrafili nawet prowadzić 3:2. Ale to ostatnie 10 minut należało do żółto-niebieskich. Zdołali przechylić wynik na swoją korzyść 5:3!
• KM PSP Gdynia grało z Wilkami Morskimi! Strażacy koncertowali zagrali pierwsze 25 minut. Zapisali na swoje konto aż 4 trafienia i zagrali na zero z tyłu. Dominowali na boisku! Druga połówka już bardziej stonowana. Tutaj zaobserwowaliśmy po jednym trafieniu każdej z drużyn, mimo wielu dogodnych akcji. Te w większości zatrzymywały się na obramowaniu bramki! KM PSP pozostaje nadal bez porażki, pokazując że Ekstraklasa powoli znowu puka do drzwi tej drużyny!
• Classic pojedynkował się z Rukolą! Ekipa Jarka Gołdyna ustawiła sobie początkowo rezultat na 1:0. Natomiast Rukola po chwili wyrównała, nie dając odskoczyć przeciwnikowi. I znowu cios za ciosem! Mimo to ostatni głos należał do seledynowych, ponieważ schodzili przy rezultacie 3:2! Druga partia to odskok Classicu pierwszy raz w tym spotkaniu na dwa gole! Czego już do końca nie oddali, ogrywając pomarańczowych 4:3.