Menu Zamknij

NeuPunkt, JBG oraz Bracia zwycięzcy na koniec tygodnia

Tydzień zakończyliśmy skromnie, rozgrywając tylko trzy mecze. Rozpoczęliśmy od trzeciej ligi i z każdym kolejnym spotkaniem, szliśmy o jeden poziom rozgrywkowy wyżej. Jednym zwycięstwa dały kontakt z czołówką. Przegrani natomiast jeszcze bardziej okopali się w dolnych rejonach tabeli.

  • Neopunkt narzucił swoj styl gry spychając przeciwnika do defensywy. Ale bramka wpadła dosyć późno bo dopiero po około 10 minutach. Wtedy żółto-czarni poszli za ciosem i dosłownie po chwili podwyższyli. Limonka po drugiej bramce nieco się otrząsneła i sprawdziła bramkarza Wejherowa po raz pierwszy. Kolejne ataki wyszły im na dobre,gdy udało im się odrobić stratę dwóch goli. Na przerwę, schodizliśmy jednak przy skromnym prowadzeniu NeoPunkt, który trafił tuż przed nią na 3:2. Druga połowa to dominacja Wejherowiaków. SPS ewidentnie nie nadążał, co poskutkowało ich wysoką porażką 2:10.
  • W zespole Studio prime JBG,  od początku było widać większe zaangażowanie, niż u PKP Intercity S.A. To właśnie czarni wyszli na prowadzenie po bardzo ładnym uderzeniu. Potem przyszedł moment spokojnego rozgrywania. Zielono-biali nie rzucili się na rywala, a wręcz przeciwnie – stracili drugiego gola. PKP zdołało jednak zminimalizować stratę i mieliśmy 1:2. Zawodnicy Damiana Pobłockiego znowu wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Każda z ekip strzeliła jeszcze po golu i wtedy sędzia zarządził przerwę przy wyniku 4:2 dla czarnych. Druga odsłona kontrolowana przez Studio Prime JBG, którzy nie dali rywalowi doskoczyć na mniej niż dwie bramki. Tym samym JBG dołącza do długiego peletonu ekip, z 6 punktami na swoim koncie.
  • W spotkaniu KAMIX Braci z Companieros SULIMA, pierwsze 25 minut można uznać za mecz walki i badania rywala. Mimo kilku ciekawych sytuacji pod obiema bramkami wynik od startu spotkania nawet nie drgnął. Tego nie można było już powiedzieć o drugiej połowie! Tutaj bramki się posypały jak z rękawa. Pierwsi którzy tego dokonali to Bracia. Companieros widząc co się stało zaatakowali ze zdwojoną siłą. Stracona bramka tak bardzo na nich podziałała, że odrobili stratę z nawiązką. Ale jak się okazało to były jedyne trafienia z ich strony. Bracia przycisnęli i znowu wyszli na prowadzenie. Nie udało im się wykorzystać co prawda rzutu karnego przy stanie 3:2, ale po odbiciu przez bramkarza, szybko zareagowali i po wymianie dwóch podań piłka znalazla drogę do bramki. W samej końcówce przypieczętowali swoje zwycięstwo golem na 5:2!

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
111100190266430
21172261431823
31171362491322
4Kiedyś Odpalą21162372571520
5115155851716
6115156563216
7114255262-1014
8114166969013
9114165159-813
10114165485-3113
11113175564-910
1211011041102-611

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201109535636
2138237768926
31371590652522
4137068279321
51362567571020
6136255460-620
71361686612519
8136169185619
9136166863519
10136077296-2418
11135176671-516
12135176393-3016
13Classic II Gdynia134275165-1414
1413001353113-600

III LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
11414002004415642
2141301143449939
3148157275-325
4147257879-123
51472589102-1323
61471682641822
7147167265722
8147078583221
9146176064-419
10146175375-2219
11145185556-116
121442881101-2014
13143385089-3912
141431106795-2810
1514001442193-1510

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.