Menu Zamknij

Kiedyś Odpalą urywają punkty Ejsmondowi! Studio Prime JBG wygrywa rzutem na taśmę!

Środa przyniosła nam wiele ciekawych rozstrzygnięć. Były wygrane faworytów, ale także straty punktów lub porażki potencjalnych zwycięzców. Już niektóre lokaty w tabeli są nam znane, jednak sporo jezczcze nie wiemy, a sezon Enerpol NL6 coraz bliższy końcowi. KM PSP Gdynia miała spore problemy z Arexem w pierwszej połowie, ale w drugiej podkręcili tempo i wygrali 6:4. Bękarty niestety w ostatniej akcji utraciły remis, a tak dzielnie walczyli przeciwko Studio Prime JBG. Znalazł się pierwszy zespół, który urwał punkty Ejsmondowi. To Kiedyś Odpalą dzięki wysokiemu remisowi 8:8, a byli oni nawet bliżsi zwycięstwa! Baza nie miała większych problemów z pokonaniem FC Babilonu United, który odprawiła przy wyniku 6:1. Dzień zamknęła Ekstraklasa, gdzie Atmosfera przegrała 2:7 z IXODI Nevada. W tym meczu wszystko rozstrzygnęło się na początku drugiej połowy.

  • Piłkarska środa zaczęła się od starcia KM PSP Gdynia z Arexem. Niebiescy strzelili jako pierwsi, ale przeciwnik odgryzał się za każdym razem i nie pozwolił uciec na więcej bramek. A że Arexowi bardzo potrzebne są punkty, to próbowali wielu wariantów. Do przerwy o jedno trafienie lepsi jednak Strażacy. Po zmianie stron firefighterzy przycisnęli do muru czerwonych i odskoczyli na 3 bramki różnicy, czego Arex już nie zdołał odrobić. Mecz zakończył się wynikiem 6:4 dla KM PSP Gdynia.
  • Na przeciwko siebie stanęły dwie ekipy z dokładnie takim samym bilansem 5 zwycięstw, 5 porażek, czyli Bękarty vs. Studio Prime JBG. Jedynie lepszy bilans bramkowy był po stronie Bękartów. Pierwszym, którzy podreperowali statystyki bramkowe było JBG. Później Bękarty próbowały wyrównać, ale po kilku minutach to drużyna Damiana Pobłockiego cieszyła się z bramki na 2:0. W końcu długo wyczekiwane próby ze strony bordowych przyniosły im gola, ale to JBG schodziło na przerwę przy różnicy jednej bramki na ich korzyść. Od początku drugiej połowy Maciej Nowak i spółka rzucili się do ataku, ale nie potrafili skutecznie wykorzystać swoich okazji. Ta sztuka udała się dopiero po dłuższej chwili i to z bardzo dobrym efektem. Dwie bramki dosłownie w minutę i było 3:3. Jednak JBG tak jak w poprzednim meczu z Bękartami wbiło piłkę do siatki w samej końcówce, która wylądowała pod poprzeczką. Dzięki temu Studio Prime JBG są wyżej w tabeli niż bordowi.
  • Hitowe starcie na szczycie I ligi. Niepokonany jak do tej pory Ejsmond chciał dopisać sobie kolejną wygraną w tabeli. Ku małemu zaskoczeniu prowadzenie objęło Kiedyś Odpalą. Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Ejsmonda. Remis przekształcił się potem w 2:1, a wtedy goniącym był zespół Igora Dawidowskiego. Do przerwy Odpalą na tyle dobrze sobie radzili, że schodzili na naradę w pozytywnych nastrojach, bo to oni trafili jedną bramkę więcej. Też oni wykorzystali Brak koncentracji na początku drugiej odsłony u przeciwnika i już odskoczyli na 2 bramki. Na niebieskich podziałało to jak płachta na byka i był remis 5:5. Do końca meczu doszło do kilku wymiany ciosów. Bardziej zadowolony z wyniku 8:8 może być Ejsmond,bo bliżej wygranej była stara drużyna Pringlesów.
  • Kolejny przypadek drużyn z tą samą ilością punktową, tyle że Bazie i FC Babilonowi United udało się uzbierać ich narazie tylko 6. Tak naprawdę była to walka o spokojną końcówkę sezonu. Baza weszła solidnie w to spotkanie i widać było, że chcą utrzymywać się przy piłce. Ta taktyka przyniosła im powodzenie w postaci kilku bramek. Do przerwy zanotowali 3, nie dając wbić sobie ani jednej. W drugiej połowie obraz gry za bardzo się nie zmienił. Z wyjątkiem jednej skutecznie przeprowadzonej akcji Babilonu, który nie przegrał do zera. Ten mecz nie wyszedł im kompletnie o czym świadczy sam wynik 1:6.
  • FC Atmosfera miała z tyłu głowy początek pierwszego spotkania z IXODI Nevadą. Tym razem to granatowi uderzyli raz, a porządnie. Dobrze też blokowali rywala, ale do czasu. Zespół Krzysztofa Duliasza znalazł pewien okres nieuwagi u Atmosfery co wykorzystał doprowadzając najpierw do remisu, a po chwili wyszedł na 2:1. Pierwsza połowa wyrównana. Nevada po wznowieniu meczu przez sędziego wykorzystała nieporadność przeciwnika i odjechała na kilka bramek. Atmosfera starała się i próbowała coś zmienić, ale nie potrafiła powtórzyć swojej dyspozycji z pierwszych 25 minut. Przez co przegrała 2:7 i musi dalej walczyć o uniknięcie barażu o utrzymanie. A dla IXODI Nevady to był test przed zbliżającym się i decydującym tak naprawdę meczu o 1 miejsce na szczycie Ekstraklasy przeciwko Enerpolowi Gdynia, które odbędzie się w najbliższą środę.

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1141400136439342
2141103102633934*
3Nevada Gdynia141103105644133
41461795841119
5145096697-3115
61441965122-5713
714401048102-5412
8140014042-420

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
11312101555110437
213120199574236
31382388642426
4Kiedyś Odpalą213814106901625
5138057076-624
6137157567822
71361691751619
8136078596-1118
9135177268416
10134187770713
11133287188-1711
12Bad Boys1331968107-3910
13132385585-309
1413001338156-1180

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131210132379537
2131102150539733
3131012104525231
41380570601024
5138057271124
61371573561722
71370682701221
8136077278-618
9136074773-2618
10134185073-2313
11134095788-3112
121330104778-319
1313301070102-329
1413001327162-1350

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.