NeoPunkt Wejherowo przekroczył barierę 100 goli! KAMIX Bracia blisko czołówki w I lidze!

W piątkowy wieczór można było obejrzeć prawdziwe popisy strzeleckie we wszystkich 7 spotkaniach! W głównej mierze były to mecze jednostronne, jedynie tylko w niektórych pachniało wyrównaną rywalizacją. Team Dott przegrał wysoko 19:9 z AP UKS Mosty. 9 goli to jak narazie ich najlepszy dorobek w jednym pojedynku. ZIP Skład stracił prowadzenie 2:0 i później nie dał już rady wyjść na prostą. Sporting Gdynia pokonał ich 11:6. Maestro przegrywało 0:3, ale odrobiło straty i wyszło zwycięsko ze starcia przeciwko Rebels AiC. SKM Cisowa nie zdołała urwać punktów KM PSP Gdynia. KAMIX Bracia wykorzystali braki kadrowe Jogi Bonito i wygrali przekonująco 13:1! W pojedynku dwóch drużyn w czarnych strojach lepszy od Studio Prime JBG był OZE Biomar, pokonując rywala 7:2. NeoPunkt dzięki zabójczej drugiej połowie zdobył 3 punkty w starciu z Black Dragonsami.

• Team Dott szybko zaczął tracić bramki w starciu z AP UKS Mostami. Minęła zaledwie minuta a szarzy już trafili gola. Potem dla beniaminka było coraz gorzej. Kolejne bramki to kwestia czasu. Do przerwy udało się im jednak coś strzelić i było 4:12. W drugiej odsłonie Mosty jeszcze bardziej były nastawione na strzelanie, przez co nie było komu bronić. Dlatego też Dott trafił 9 razy do siatki. Wynik i tak zatrzymał się na 19:9 dla młodych zawodników z Mostów, którzy dalej nie stracili jeszcze żadnych punktów. Wyjątkowego wyczynu dokonał Tomasz Grzybek – strzelec aż 14 bramek!
• Sporting Gdynia zaczął groźnie atakować, ale to ZIP Skład strzelił pierwszy bramkę, po czym trafił na 2:0. Wtedy obudził się lew w różowych i w kilka minut było już 4:2 dla nich, a do przerwy podciągnęli na 5:2. Druga połowa kontrolowana przez Radka Gzele – zawodnika meczu i jego kolegów przez co zrównali się punktami z błękitnymi!
• Maestro zostało zaskoczone przez Rebelsów. AiC odskoczyło rywalowi nawet na 3 bramki! Wtedy seledynowi zabrali się do roboty. Wyszli na prowadzenie i do połowy mieli jednego gola do przodu! Po zmianie stron Maestro nie pozwoliło na powtórkę z początku meczu i do końca trzymali przeciwnika na dystans. Skończyło się na wyniku 9:6 dla bieniaminka.
• KM PSP Gdynia podejmowało czerwoną latarnię I ligi – SKM Cisowe. Było widać kto będzie rządził na boisku. Strażacy dominowali i odjechali bordowym. Do przerwy różnica 6 trafień. Strażacy w drugiej części wbili tyle samo razy piłkę do bramki SKM-ki co w pierwszej. Ekipa Kolejarzy starała się zmniejszyć stratę i udało się im strzelić ostatecznie 7 goli.
• Joga Bonito ledwo zebrała się na spotkanie z KAMIX Braćmi i było to widać na samym starcie. Bracia starali się wykorzystać tę sytuację i wychodziło im to naprawdę dobrze. Do przerwy było praktycznie pozamiatane. Joga po zmianie stron starała się, ale była bezsilna wobec tak dobrze prezentującym się Braciom, którzy dzięki temu zwycięstwie 13:1 doskakują do czołówki I ligi!
• Czarni kontra czarni, czyli Studio Prime JBG vs. OZE Biomar. Na prowadzenie wyszło Studio, ale długo się nie cieszyli. Biomar wyrównał. Później ponownie JBG uderzyło celnie, a Biomar za wygraną nie dawał i było remisowo 2:2! Dalsze minuty należały do zespołu Bartłomieja Plichty, którzy na przerwę schodzili przy dwubramkowej przewadze. Druga połowa Damianowi Pobłockiemu i reszcie kompletnie nie wychodziła, natomiast Biomarowi wręcz przeciwnie. Dzięki dobrym obronom ich bramkarza i skutecznym wykorzystywaniu okazji wygrali mecz 7:2 i przeskoczyli oponenta w tabeli II ligi!
• Black Dragons wyszli mocno naładowani na NeoPunkt Wejherowo. Udało im się oddać dwa celne strzały z dystansu, które zakończyły się powodzeniem. Mieliśmy 2:0 i dopiero wtedy do głosu zaczął dochodzić NeoPunkt. Zaczęli rozmontowywać obronę Dragonsów. Do połowy żółto-czarni weszli na własciwe obroty i było już 6:2. W drugiej połowie worek z bramkami posypał się. Dużo błędów w defensywie drużyny Jakuba Szymkowiaka spowodowało, że musieli aż 20 razy wyciągać piłkę z siatki. Wejherowianie dzięki takiemu dorobkowi przekroczyli barierę 100 goli!